PSKO - Forum dyskusyjne :: Przegląd tematu

Asen · Wysłany: Sob 18:47, 12 Mar 2011 Temat postu:

Книгата на Божко Божков „ От Гомулка до Квашневски и от Живков до Първанов” и неговите спомени в нея, нямат нищо общо с истинската, тогавашна действителност. Преводачът Б.Б. при партийни другари и ръководители на БКП и PZPR им е служил вярно със затворени очи. Много хора пишат собствени мемоари, но поне не ги публикуват. Господинът или другарят Божков, по-скоро по време на тоталитарната система е имал по-други възможности в сравнение с тези, който бяха тормозени и гонени, уволнявани от работа за своите възгледи. Обидни и подигравателни думи по адрес на починали, свидетелстват за ниската интелектуална култура на „автора”. Финансирането на тази книга от Полския културен институт в София е голяма грешка и липса на компетентност в областта на културните прояви в България.

Jerzy1 · Wysłany: Śro 23:09, 09 Mar 2011 Temat postu: informacja

http://polonia.wp.pl/title,Co-dalej-z-Instytutem-Polskim-w-Sofii,wid,11900042,wiadomosc.html?ticaid=1beaf

PSKO · Wysłany: Czw 22:22, 04 Lut 2010 Temat postu: Kaja

Здравейте, писах имайл един път към Министерство на външните работи с вапрос, защо те искат да ликвидират Институт: *** Dzień Dobry dostałam od kilku osób wiadomość e-mailową, że w połowie 2010roku jest planowane zamknięcie Instytutu Polskiego w Sofii, czy to prawda? Będę wdzięczna za odpowiedź, Kaja Markiewicz *** те ми отговореха:
*** Szanowna Pani, W odpowiedzi na Pani pytania, Biuro Rzecznika Prasowego MSZ informuje, że w chwili obecnej wśród placówek zagranicznych Ministerstwa Spraw Zagranicznych znajduje się 21 Instytutów Polskich (dwa z nich działają pod nazwą Instytut Kultury Polskiej). Tak, jak w przypadku placówek dyplomatyczno-konsularnych, sieć Instytutów nie jest niczym stałym, utworzonym raz na zawsze, ale żywym organizmem, który okresowo dostosowywany jest to zmieniających się potrzeb, zadań promocyjnych oraz priorytetów polskiej polityki zagranicznej. W ostatnim okresie Departament Dyplomacji Publicznej i Kulturalnej MSZ dokonał przeglądu i analizy sieci Instytutów, w wyniku którego powstała strategia ich rozwoju na najbliższe lata. Prowadzone są zaawansowane prace mające na celu otwarcie trzech Instytutów Polskich na Dalekim Wschodzie (Tokio, Pekin, New Delhi). W dalszej perspektywie istnieje projekt utworzenia pierwszego Instytutu Polskiego na kontynencie południowoamerykańskim. Ta sama szczegółowa analiza w odniesieniu do rejonu Bałkanów pokazała, że Instytut w Sofii wykonał postawione przed nim niegdyś zadania. Dzisiejsze priorytety każdego Instytutu Polskiego to docieranie do elit kraju (krajów) urzędowania poprzez organizowanie dużych imprez o długofalowym rezultacie promocyjnym. W celu dostosowania sieci polskich placówek do dzisiejszej sytuacji geopolitycznej oraz współczesnych zadań w dziedzinie dyplomacji publicznej i kulturalnej podjęto decyzję o likwidacji Instytutu w Sofii w roku 2010. Jednocześnie przystępujemy do rozbudowy Wydziału Kultury Ambasady RP w Stambule, przed którym stawiamy zadanie prowadzenia i koordynacji działalności w zakresie dyplomacji publicznej i kulturalnej w całym rejonie bałkańskim. Wydział ten w przyszłości może zostać przekształcony w Instytut Polski na Bałkanach. Warto jednocześnie podkreślić, że w wyniku likwidacji Instytutu w Sofii nie ucierpi realizacja zaplanowanych już wydarzeń promocyjnych, szczególnie tych związanych z obchodami Roku Chopinowskiego. Nastąpi bowiem czasowe wzmocnienie komponentu dyplomacji kulturalnej w Ambasadzie RP w Sofii poprzez przeniesienie tam dwóch osób z Instytutu z zadaniem zrealizowania projektów zaplanowanych na najbliższy rok. Z wyrazami szacunku, Biuro Rzecznika Prasowego MSZ ***
значи те искат да направя Полския Институт в Стамбул! Те пишат че център на Балканския Полуостров е в Стамбул.... Нека Бог ги спаси от такова решение. Поздрави на полонисти и всички приятели на Полша, Кая

http://www.facebook.com/group.php?v=wall&ref=ts&gid=399433015724

PSKO

http://www.bulgaricus.com/forum/viewtopic.php?pid=140566#p140566

PSKO

Dziennikarka Agnieszka Skieterska na swoim blogu tak pisze o IP:

http://okonabalkany.blox.pl/2010/01/Bul … szcza.html

"Moje osobiste kontakty z IP w Sofii zawsze były bardzo owocne. Kilka razy pisząc teksty o Bułgarii radziłam się osób związanych z Instytutem w różnych sprawach. Zawsze uzyskiwałam bardzo kompetentne porady, świadczące o wyśmienitej znajomości środowiska kulturalnego i politycznego Bułgarii, a przede wszystkim realiów tego kraju.

Muszę też powiedzieć, że na pewno nie można o tej placówce powiedzieć, że była anachroniczna, czy że skupiała się na docieraniu do małego grona osób. Wystarczy choćby popatrzeć na to, kogo młode kierownictwo Instytutu zapraszało z Polski na festiwal filmowy do Warny, jakie filmy czy sztuki były pokazywane w bułgarskiej stolicy...

Zamknięcie Instytutu Polskiego w Sofii, jedynego na Bałkanach (nie licząc Rumunii), jest stratą dla Polonii w Bułgarii, ale jest też stratą dla Polski. To banał, ale przy takich placówkach zawsze gromadzą się ludzie, którzy są przyjaciółmi naszego kraju. A przyjaciół zawsze i wszędzie warto mieć.

Argumenty ekonomiczne, przemawiające rzekomo za likwidacją, mnie nie przekonują. W skali budżetu państwa są to kwoty bardzo małe."

PSKO

Ministra Spraw Zagranicznych
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Ministrze,

Nie przypuszczałem, że będę musiał zwrócić się do Pana bezpośrednio. ( ) I oto - piszę do Pana list.

List to relacja wyjątkowo osobista. Wie Pan, komu to zawdzięczam? Instytutowi Polskiemu w Sofii, który 50 lat temu uświadomił mi, że jest na świecie taki kraj - Polska, jest taki naród, który mówi po polsku. Że są tacy ludzie jak Zbigniew Cybulski, który swoimi filmami pozwolił mi zrozumieć, że oprócz ciała posiadam duszę (...), tacy ludzie jak dziekan wydziału reżyserskiego PWST - prof. Bogdan Korzeniewski. Byłem jego studentem. (...) To on z ojcowskim zrozumieniem podarował mi list polecający do Jerzego Grotowskiego. (...) Grotowski, Cieślak, Komorowska, Molik i inni nauczyli mnie tego, co najcenniejsze: że człowiek zawsze powinien dorównywać samemu sobie, co czyni go równym Bogu.

To wszystko, Panie Ministrze, zawdzięczam Instytutowi Polskiemu w Sofii, który otworzył dla mnie największe i najbardziej fantastyczne ze wszystkich okien świata - okno na świat kultury polskiej. Dzięki niemu oddycham świeżym powietrzem, tym samym powietrzem co moi wspaniali koledzy - Daniel Olbrychski, Jan Englert, Iza Cywińska.

Czy musiałbym wspominać, Panie Ministrze, o moim pierwszym wejściu w pewnym warszawskim kościele, na Wigilie, kiedy na oszałamiające pytanie, które padło z ambony "Czy Bóg istnieje?" padła odpowiedź "I tak i nie! Jeżeli On jest w nas - to tak, jeżeli Go niema - nie!". Przecież On jest w Panu i we mnie, nie tak, Panie Ministrze? Dlatego i mnie, i Panu jest potrzebne to "polskie okno na świat", tak szeroko otwarte przez człowieka - przez Karola Wojtyłę, mojego i Pana papieża na całe nasze życie.

Proszę tego okna nie zamykać, Panie Ministrze. Niezależnie jakie są trudności i ile będzie to Polsce kosztowało. (...) Teatr, który założyłem i którego kieruję jest środowiskiem, w którym żyją, poszukują i tworzą młodzi ludzie, którym duch i kultura Polski są potrzebne.(...)

Reżyser i dyrektor Teatru-Laboratorium Nikolai Georgiev Sofia,Bułgaria

Źródło: Gazeta Wyborcza

PSKO

Roman Pawłowski2010-01-27, ostatnia aktualizacja 2010-01-27 18:30

Coraz więcej osób i instytucji w Polsce i Bułgarii protestuje przeciwko likwidacji Instytutu Polskiego w Sofii. Z zamiarem zamknięcia jedynej na Bałkanach placówki promującej polską kulturę wystąpiło pod koniec ubiegłego roku Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Ministerstwo tłumaczy swoją decyzję zmianą strategii dyplomacji kulturalnej. Rzecznik ministerstwa Piotr Paszkowski zapowiada, że istniejące dotychczas instytuty mają zmienić się w "małe dynamiczne impresariaty", które będą docierać "do szerokiego grona odbiorców". W Sofii zmiana ma być radykalna: instytut, który w centrum miasta posiada dużą siedzibę z biblioteką i salą wystawową, ma zostać zamknięty, a zamiast niego ma powstać stanowisko eksperta ds. promocji w Ambasadzie RP w Sofii. Zespół Instytutu będzie pracować przy ambasadzie nad realizacją już rozpoczętych imprez, ale tylko przez najbliższy rok.

Przeciw likwidacji Instytutu protestują intelektualiści, tłumacze, artyści i dziennikarze z Polski i Bułgarii. Listy do polskich władz w tej sprawie podpisało w sumie ponad 1,5 tys. osób, m.in. prof. Wojciech Burszta, Maciej Wojtyszko, prof. Inga Iwasiów, Joanna Siedlecka, prof. Iskra Likomanowa, prof. Stefana Dimitrowa. "Instytut Polski w Sofii jest jedynym Instytutem Polskim na Półwyspie Bałkańskim - w tym niezwykle wrażliwym regionie Europy. Dlatego należałoby wykorzystać wielką siłę integracyjną kultury i uczynić z niego centrum kultury polskiej promieniujące na sąsiednie kraje bałkańskie aspirujące do wstąpienia do Unii Europejskiej" - piszą sygnatariusze polskiego protestu. Ich zdaniem decyzja MSZ jest wyrazem lekceważenia dla narodów Półwyspu Bałkańskiego i polskiego desinteressement dla małych państw. "Działa to na szkodę międzynarodowego wizerunku Polski i nie da się wytłumaczyć żadnymi względami finansowymi" - czytamy w liście skierowanym do min. Radka Sikorskiego.
Do MSZ protesty wysyłają też bułgarskie instytucje współpracujące z Instytutem: m.in. Państwowe Centrum Filmowe, Związek Artystów Bułgarskich, Uniwersytet Sofijski, Związek Tłumaczy, Uniwersytet w Wielkim Tyrnowie, Muzeum Historyczne w Błagojewgradzie. Protestuje też bułgarska Polonia, dla której Instytut jest ośrodkiem życia kulturalnego.

Instytut Polski w Sofii działa od ponad 60 lat. Jego tradycje sięgają istniejącego w okresie międzywojennym Towarzystwa Polsko-Bułgarskiego. W jego siedzibie odbywają się wystawy, spotkania z twórcami i pokazy polskich filmów, Instytut animuje także wydarzenia kulturalne we współpracy z instytucjami bułgarskimi, takimi jak Teatr Narodowy, Uniwersytet w Płowdiw czy Festiwal July Jazz w Smolian, na którym wystąpiła w ubiegłym roku Kapela ze Wsi Warszawa. W 2006 roku sofijski Teatr Satyry wystawił we współpracy z Instytutem komedię Andrzeja Saramonowicza "Testosteron", która stała się przebojem i jest grana do dziś.

W ostatnich latach Instytut współuczestniczył w wydaniu 25 książek związanych z polską kulturą, m.in. antologii polskich dramatów współczesnych. W ubiegłym roku wspólnie z Instytutem Goethego i instytutami węgierskim i czeskim zorganizował minifestiwal o przeszłości komunizmu "Poza nienawiścią, poza nostalgią". W tym roku prezentuje cykl koncertów chopinowskich z udziałem wybitnych bułgarskich wykonawców, jest także współorganizatorem konkursu chopinowskiego w Varnie.

W Sofii instytuty kulturalne mają niemal wszystkie liczące się kraje europejskie: Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy, Czechy, Słowacja, Rosja i Grecja. Polska prowadzi na świecie 20 instytutów kultury, w tym trzy w Niemczech. Tegoroczny budżet MSZ to prawie 1,5 mld zł, z czego na działalność informacyjną i kulturalną za granicą przeznaczono 46 mln zł.

Źródło: Gazeta Wyborcza

PSKO · Wysłany: Śro 22:08, 27 Sty 2010 Temat postu:

W sprawie Instytutu Polskiego w Sofii ( Bronisław Troński )
27-01-2010 ( odpowiedz )

Znam bardzo dobrze działalność Instytutu Polskiego w Sofii. Byłem przez 4 lata korespondentem PAP w Sofii. Wiem, że Instytut odegrał ogromną rolę w utrwalaniu dobrych stosunków polsko Bułgarskich, a przedewszystkim w propagowaniu wiedzy o Polsce, rozwijaniu kontaków polsko-bułgarskich, przyczynił się w dużej mierze do szerokiego zainteresowania Polską i jej kulturą przez Bułgarów. Za swoją działalność Instytut był wielokrotnie nagradzany przez różne instytucje Polski i Bułgarii.

Sprawa zamknięcia Instytutu Polskiego w Sofii ( Janina Zającówna )
27-01-2010 ( odpowiedz )

Jestem oburzona decyzją władz. Instyt Polski w Sofii cieszy sie dużą popularności. Wielu Bułgarów stało sie przyjaciółmi Polski dzięki spotaniom w Instytucie, tam poznali język język, wiedzę o Polsce i jej kulturze. Decyzja o zamknięciu tej placówki jest nieodpowiedzialna i głupia.

likwidacja Instytutu w Sofii (studenci)
22-01-2010 ( odpowiedz )

Walka o miejsce kultury polskiej Bulgarii jest na pewno trudna, ale właśnie dlatego potrzebna tu jest taka instytucja jak Instytut Polski. Wymaga ona z pewnością większej dynamiki w promocji kultury polskiej, która jest różnorodna i bogata, ale likwidacja Instytutu w Sofii jest po prostu absurdem a poza tym kompromitacją wobec naszych bulgarskich przyjaciół. W dodatku zamiar przeniesienia wszystkich imprez Instytutu poza mury pociągnie za sobą niepomierne zawyżenie kosztów wynajmu sal, bardzo drogich na terenie Sofii. W chwili kiedy szereg krajów otworzyło w Sofii swoje instytuty kulturalne, Polska swój zamyka! Czy decydentom od kultury polskiej naprawdę zależy na tym samobójstwie kulturalnym w tak bardzo przychylnym Polsce kraju bałkańskim jakim jest Bułgaria. Liczymy, Panie Ministrze, na Pańską energiczną interwencję.

PSKO · Wysłany: Pon 21:19, 25 Sty 2010 Temat postu: Facebook

Има и подписка във Фейсбук, а също и много институции, с които Полския институт работи написаха протестни писма. Така че моля ви подписвайте, жалко и абсурдно е една културна институция да се закрива, защото от духовната криза няма излизане.
http://www.facebook.com/group.php?v=wall&ref=ts&gid=399433015724

PSKO · Wysłany: Pon 21:17, 25 Sty 2010 Temat postu:

Петицията е адресирана към Министерството на външните работи на Република Полша.Като бивша студентка по Славянска филология и настояща полонофилка, си позволявам да твърдя, че Полският Институт е необходим не само на полонията в страната, но и на всички студенти полонисти и бохемисти, а защо не и от другите филологии, на преподавателите, лекторите, докторантите и всички онези, които имат желание да се запознаят с полската култура отблизо.
За да подпишете петицията, трябва да натиснете долу в ляво Podpisz petycje и Jestem za. След което в първата графа се пише името ви на латиница, във втората - адреса ( само град и държава) , в третата имейлът ви (след подписването ще ви изпратят активиращ линк на мейла, който трябва да последвате , за да се зачете гласът ви).
Знам , че е досадно, но моля от сърце! Всеки глас ни е от полза

PSKO · Wysłany: Pon 21:16, 25 Sty 2010 Temat postu:

Ако считате, че тази инициатива заслужава Вашата подкрепа, моля, натиснете бутона Popieram petycję - Jestem ZA. Попълнете Вашите данни - имена, местоживеене и имейл адрес за потвърждение и при желание напишете кратък коментар. След това натиснете бутона Podpisz petycję, след това Potwierdz swój podpis pod petycją. На посочения имейл адрес ще получите форма за потвърждение.
Много моля, ако някой иска , да подкрепи петицията против затварянето на Полския Институт в София.
Ето линк:
http://www.petycje.pl/petycja/4750/likwidacja_instytutu_polskiego_w_sofii.html
Предварително благодарим на онези , които ги е грижа!

PSKO

Hanna Karpinska-tłumacz literatury bułgarskiej

http://alfaomega.webnode.com/products/h … o%C5%BAno/

Zapowiedź likwidacji Instytutu Polskiego w Sofii jeszcze kilkanaście dni temu wydawała się ponurym żartem. Zdumienie i niedowierzanie. – te słowa najłagodniej opisują reakcję środowisk kulturalnych obydwu krajów na napływające z polskiego MSZ-u wieści.

Ktokolwiek był w Sofii ten wie, że Instytut Polski jest ważnym punktem na mapie miasta, miejscem spotkań miłośników polskiej literatury, nauki i sztuki. Jego oddziaływanie stale się rozszerza na coraz to nowe środowiska i grupy wiekowe.

To za jego sprawą całe pokolenia bułgarskiej inteligencji poznawały polski język, film i literaturę. To Instytut od lat wspiera bułgarskich polonistów i tłumaczy (lista przekładów, zwłaszcza z literatury współczesnej, jest imponująca). W czasach totalitaryzmu był on „oknem na świat” dla bułgarskich artystów i intelektualistów. Dość wspomnieć, że do przyjaciół i częstych gości Instytutu zaliczały się postacie tej miary co Błaga Dimitrowa, profesor Petyr Dinekow czy pisarz i polonista, wieloletni rektor Uniwersytetu Sofijskiego Bojan Biołczew.

Instytut jest jedynym ośrodkiem kultury polskiej na Półwyspie Bałkańskim, podczas gdy całą resztę Europy – od Sztokholmu do Wiednia i od Moskwy do Madrytu – pokrywa gęsta sieć dwudziestu instytutów, dzięki której np. nasi niemieccy sąsiedzi mogą korzystać z dobrodziejstw polskiej kultury aż w trzech miastach…

I ten jedyny ośrodek ma zniknąć! A mógłby promieniować na sąsiednie kraje tego regionu, którego znaczenia w skali naszego kontynentu nie trzeba udowadniać.

Dochodzące z Bułgarii i innych krajów wieści świadczą, że to zamierzone wycofywanie się z możliwości wzajemnego kulturalnego oddziaływania jest przyjmowane jako – mówiąc bardzo oględnie – odwracanie się plecami, brak zainteresowania i bagatelizowanie naszych południowosłowiańskich przyjaciół.

Trudno się oprzeć refleksji, że plany likwidacji Instytutu Polskiego w Sofii idealnie wpisują się w tendencję niszczenia i rozwalania tego, co sprawnie i pożytecznie funkcjonuje – tendencję tym bardziej szkodliwą, że tu dotyczy tak delikatnej materii, jaką jest kultura. Dodajmy: delikatnej i wyjątkowo opłacalnej także pod względem ekonomicznym.

Jeszcze nie jest za późno. Polska kultura nadal jest w Bułgarii znana i ceniona jak w mało którym innym kraju, a Polaków darzy się tam szczerą sympatią.

Czy niedługo trzeba będzie to zdanie pisać w czasie przeszłym?

Hanna Karpińska

PSKO

Społeczeństwo
21.01.2010
http://www.polskieradio.pl/zagranica/pl/news/artykul124133.html
Posłuchaj 2,48 MB
Instytut Polski w Sofii, najstarszy taki ośrodek zagranicą ,może niedługo zostać zamknięty. Informację podał polski MSZ. Jak przyznają zgodnie Polacy i Bułgarzy związani z Instytutem, pełni on szczególną rolę w promocji kultury polskiej i europejskiej na Bałkanach i dlatego wiadomość o jego ewentualnej likwidacji przyjęli z wielkim zdziwieniem i rozgoryczeniem. O działalności Instytutu i wspólnych petycjach protestacyjnych rozmawiała z nimi Magdalena Skajewska.

PSKO

22-01-2010

Panie Ministrze, szanuję Pana i cenię, z przyjemnością zawsze słucham Pana spokojnych, wyważonych, wypowiedzi w telewizji. Dlatego prawdziwym szokiem byla dla mnie wiadomość o "projektach", "planach", a nawet w/g niektórych zródeł wręcz o "decyzji likwidacji" Ośrodka Kultury Polskiej w Sofii - nie wiem wiec na jakim etapie trwają obecnie działania likwidacyjne. Nawet jeśli zaszły bardzo daleko, zawsze mozna z tej złej, szkodliwej dla kultury polskiej, jak rowniez dla Pana, drogi zawrócić. W przeciwnym przypadku zostanie Pan w pamięci olbrzymiej rzeszy kulturalnych Bułgarów i Polaków tym Ministrem,ktory niszczył kulturę i lekceważył naszych odwiecznych przyjaciół Bułgarów. Ich godność moze zaowocować likwidacją Osrodka Kultury Bulgarskiej oraz Galerii Twórców Bułgarskich w Warszawie. To jest zaostrzanie stosunków, bez żadnych racjonalnych i emocjonalnych argumentów. Jestem w 100% przekonana, że to nie jest ostateczna Pana decyzja, jedynie niewłaściwe nastawienie do Bulgarii i indolencja Pana "urzędników - doradców", którzy Panem manipulują w nieznanym mi celu. Rzecznik Prasowy MSZ wyraźnie zaznaczył - cyt: uznano za racjonalne likwidację Instytutu - "uznano " / bezosobowo/, to sformułowanie, które przypomina dawny okres "błędów i wypaczeń" - gdy konsekwencje decyzji były w wielu dziedzinach tragiczne, to nie bylo winnych. Nie tylko ja, ale tysiace Bułgarów i Polaków, którym jest bliska kultura polska pragnęliby wiedziec kto poddał Panu taką haniebną mysl.

PSKO

likwidacja Instytutu w Sofii (studenci)
22-01-2010 ( odpowiedz )

Walka o miejsce kultury polskiej Bulgarii jest na pewno trudna, ale właśnie dlatego potrzebna tu jest taka instytucja jak Instytut Polski. Wymaga ona z pewnością większej dynamiki w promocji kultury polskiej, która jest różnorodna i bogata, ale likwidacja Instytutu w Sofii jest po prostu absurdem a poza tym kompromitacją wobec naszych bulgarskich przyjaciół. W dodatku zamiar przeniesienia wszystkich imprez Instytutu poza mury pociągnie za sobą niepomierne zawyżenie kosztów wynajmu sal, bardzo drogich na terenie Sofii. W chwili kiedy szereg krajów otworzyło w Sofii swoje instytuty kulturalne, Polska swój zamyka! Czy decydentom od kultury polskiej naprawdę zależy na tym samobójstwie kulturalnym w tak bardzo przychylnym Polsce kraju bałkańskim jakim jest Bułgaria. Liczymy, Panie Ministrze, na Pańską energiczną interwencję.

Likwidacja tego rodzaju placówek jest szaleństwem ( and )
21-01-2010 ( odpowiedz )

jest to ważny element promocji Polski w Europie i świecie

popieram petycje przeciwko likwidacji I.P. w Sofii ( PanZabowski )
20-01-2010 ( odpowiedz )

Nazywam sie Arkadiusz Borys Zabowski.Dzieki Instytutowi Polskiemu w Sofii studiowalem i ukonczylem Akademie Sztyk Pieknych w Sofii.Mieszkam w Bulgarii.Jestem polbulgarem.Co dla przecietnego tworcy bulgarskiego czy Bulgara oznacza Instytut Polski-WOLNOSC!!! Jest to kraj ciagle zniewolony przez komunistow i ich mafie.Jesli Bulgarom odbierzecie I.P. odbierzecie im ostatnia nadzieje,odbierzecie im okno na Swiat.Myslicie,ze przesadzam.Zapraszam do mnie w goscie.Nie wiem kto w momencie rzadzi w Polsce,ze mu przeszkadza ta wyspa wolnosci.Dzieki I.P. my,Polacy,mieszkajacy w Bulgarii zszeszamy sie,naprawde dzialamy.Ja osobiscie robie wystawy w Plovdiv,gdzie mieszkam.I najwazniejsze nie gubimy nic z polskosci w sobie.Pan Jezus powiedzial aby troszczyc sie o maluczkich!Wezmy Instytut Polakom w Chicago,co?Nie? Pewnie,Ameryka,to Ameryka.Delegacje itd.Jestem sarkastyczny?A dlaczego nie. Caly Swiat w momencie sie zszerzyl,aby kolejny raz zniewolic czlowieka.Mysle,ze znowu nam bedzie potrzebny Jan III Sobieski.Na razie,Rodacy?