PSKO - Forum dyskusyjne

eliza11

Witam. Chce podzielić się moją historią z bułgarskim chłopakiem i jednocześnie poradzić się Was. Podczas ostatnich wakacji w Bułgarii poznałam na prawdę wyjątkowego chłopaka z Dobrich. Spędziliśmy razem zaledwie tydzień ale intensywnie i zdążyłam bardzo się do niego przywiązać, od 4 msc nie moge sobie poradzić z tęsknotą, nie piszemy zbyt dużo ponieważ oboje żyjemy swoim życiem i cięzko nam sie komunikować przez internet. Oboje jesteśmy wściekli na odległosc jaka nas dzieli i jestesmy pewni ze gdyby jej nie było moglibysmy próbować być razem. Chce przyjechać do niego na wakacje i tu moje obawy.. Nie znam kompletnie bułgarskiego Sad ledwo ledwo mówię po angielsku (z nim jakoś się dogaduje). Chcę sie po prostu poradzić czy to ma wgl sens.. jak szybko Wy się nauczyliscie języka ( ja mam wrazenie ze nigdy sie tego nie naucze). Jak jest z cenami w Dobrich, noclegi ?

migol

Dawaj smialo, zawsze mozna wrocic Smile

klamka

Zastanów się proszę czy aby rozsądne jest rzucanie wszystkiego co masz dla chłopaka, którego w zasadzie nie znasz, bo przez tydzień to wybacz, ale człowieka nie poznasz(przez rok wiele ludzi nie zna się jeszcze dostatecznie). Tym bardziej w dobie internetów, skype'ów itp.
Osobiście odnoszę wrażenie, że zwalanie słabego kontaktu na dużą odległość to trochę wymówka. Ale to tylko moja opinia.

eliza11

Masz racje z jednej strony jest to wymówka, ale z drugiej nie pisaliśmy bo niszczyło nas to że i tak nie mozemy sie zobaczyc. Teraz on ma dziewczyne a ja juz kupiony bilet na samolot do Bułgarii, nie umiem odpuscic