|
PSKO - Forum dyskusyjne Forum Polonii Bułgarskiej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomaszek
*
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sofia
|
Wysłany: Sob 20:55, 24 Lis 2007 Temat postu: Wasyl Lewski, bulgarski samarytanin |
|
|
Karłowo - niewielkie miasto ulokowane u podnóża Starej Płaniny, na jednym krańcu słynnej Doliny Róż (na drugim leżyKazanłyk). Nazwy Dolina Róż używa się dla wspólnego określenia Kotlin Karłowskiej i Kazanłyckiej, ze względu na uprawianą tutaj na skalę przemysłową „królową kwiatów”. Karłowo to duży węzeł komunikacyjny – wiodą stąd drogi do Sofii, nad morze przez Kazanłyk, w góry Starej Płaniny oraz na Nizinę Tracką do Płowdiwu; to także rodzinne miasto Wasyla Lewskiego (1837 – 73), faktycznego organizatora ruchu powstańczego i bojownika o wyzwolenie Bułgarii spod pięciowiekowego panowania tureckiego. Lewski opracował również kształt ustroju państwa po ewentualnym sukcesie powstania. Miałoby być ono republiką demokratyczną, opierającą się na ideałach Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela z czasów rewolucji francuskiej, gwarantującą podstawowe wolności obywatelskie. Według mnie Wasyl Lewski jest bardzo dobitnym przykładem człowieka – samarytanina.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
migol
*****
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:07, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Szanowni Panstwo
Nie piszemy tutaj wypracowan z j.polskiego...
Chodzilo o kogos fizycznego... O Janosiku nikt juz nie wspomina..
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
*****
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:51, 24 Lis 2007 Temat postu: Janosik |
|
|
Janosik nie był samaryteninem ale najsłynniejszym ze wszystkich znanych słowackich zbójników, których wielu pojawiło się na przełomie XVII i XVIII wieku w Tatrach. Janosik wyruszył w góry, zebrawszy uprzednio grupę górali, którzy jak on walczyli z bogatymi o sprawiedliwość.
Niestety Janosik został schwytany przez możnowładców i skazany na powieszenie za żebro. Trudno nie docenić znaczenia postaci Janosika w tradycji, bowiem prawie żadna inna słowacka historia nie była natchnieniem większej ilości wierszy, powieści i sztuk. Warto tu zaznaczyć, iż na Podhalu uważa się, że Janosik nie był Słowakiem, a Polakiem; jednakże podania o Janosiku na Słowacji różnią się trochę od tych, które spopularyzował polski poeta Kazimierz Przerwa-Tetmajer.
Post został pochwalony 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 7:43, 29 Lis 2007 Temat postu: komentarz |
|
|
Oczekujemy, według obietnicy Jezusa, nowego nieba i nowej ziemi,
powrotu
Pana na końcu czasów. Ziemia, na której żyjemy, jest jedynie naszym
prowizorycznym mieszkaniem, które w pewnym momencie ulegnie rozpadowi.
Również naturalne kataklizmy, jak powodzie, trzęsienia ziemi,
wybuchy
wulkanów itd., przypominają nam o tym, że "matka ziemia" jest dużo
mniej
gościnna, niż mogłoby się to na pozór wydawać, i to nie ona jest
naszą
prawdziwą ojczyzną. Potrzebujemy ewangelicznej mądrości, abyśmy
tego, co
jest tylko tymczasowe, nie brali za ostateczne i abyśmy uczyli się z
całym
Kościołem wołać: "Marana tha! Przyjdź, Panie Jezu!".
Maciej Zachara
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
*****
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:22, 29 Lis 2007 Temat postu: zycie |
|
|
Litości wcale by nie było,
Gdybyśmy Biedy mniej czynili;
I Miłosierdzie by zniknęło,
Gdyby szczęśliwi wszyscy byli;
A strach wzajemny - spokój niesie,
Póki nie wzrośnie w nas egoizm.
Potem Nienawiść w ciemnym lesie
Chwyta nas do pułapek swoich.
Zasiada pośród świętych strachów
Łzami wielkimi rosząc ziemię,
Aby Pokora spod jej gmachu
Mogła wywodzić swe korzenie.
Wkrótce nad głową jej ponura
Rozkwita cieniem Tajemnica,
Karmi się Motyl nią, a także
Na niej żeruje Gąsienica;
I Fałszu rodzą się owoce
Rumiane, dobre do jedzenia,
A pośród jej konarów mrocznych
Kruk się sadowi w głębi cienia;
Zaś Bogom lądu oraz morza
Nigdy się nawet sen nie przyśni,
Gdzie taki Owoc znaleźć można
On rośnie tylko w Ludzkiej Myśli.
Post został pochwalony 9 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria5
***
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sofia
|
Wysłany: Czw 22:48, 29 Lis 2007 Temat postu: Pamietajcie |
|
|
"Trzeba czuwać, troszczyć się o każde dobro człowiecze.
Nie można pozwolić, by marnowało się to, co ludzkie, na tej ziemi."
Pamiętajcie o tych słowach, wypowiedział je nasz ukochany Papież Jan Paweł II
Post został pochwalony 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sw. Andrzej
Gość
|
Wysłany: Pią 13:27, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Św. Andrzej Apostoł był najpierw uczniem św. Jana Chrzciciela. Gdy
Jan
wskazał na Jezusa jako na prawdziwego Baranka Bożego, Andrzej bez
wahania
poszedł za Nim, a następnie przyprowadził do Jezusa swojego brata
Szymona,
którego Jezus nazwał Piotrem. Jezus wybrał Apostołów przede
wszystkim po
to, by Mu towarzyszyli, następnie, by mógł ich posyłać dla
głoszenia
Ewangelii. Spotkanie Jezusa w swoim życiu owocuje pragnieniem
przyprowadzania do Niego innych ludzi. Prośmy za przyczyną św.
Andrzeja,
aby i w nas wzrastała autentyczna wiara, owocująca duchem
apostolskim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Honoratka
*
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sofia - Bulgaria
|
Wysłany: Pią 19:40, 30 Lis 2007 Temat postu: Przyslowia |
|
|
W dzień świętegho Andrzeja
Pannom z wróżby nadzieja
Gdy miękko na Jędrzeja,
to nie dobra nadzieja.
Noc Andrzeja Świętego,
przywiedzie narzeczonego.
Post został pochwalony 8 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaska
*
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sofia-Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:47, 30 Lis 2007 Temat postu: Nasza i nie tylko nasza tradycja |
|
|
Andrzejki obchodzimy w wigilię ( czyli w przeddzień) dnia świętego Andrzeja czyli 29 listopada
Andrzejki obchodzone są w całej Europie.
Andrzejki to wieczór poświęcony wróżbom które dotyczą małżeństwa, miłości.
Tego wieczoru spotykają się młode kobiety, dziewczyny i wróżą sobie która pierwsza i za kogo wyjdzie za mąż.
Jedną z najbardziej popularnych wróżb andrzejkowych jest lanie wosku.
Pierwsze udokumentowane wzmianki o wróżbach andrzejkowych pochodzą z roku 1557 - Marcin Bielski umieścił je w swojej sztuce teatralnej “Komedyja Justyna i Konstancyjej”
Przypuszcza się, że adrzejkowe wróżby brały swój początek ze starożytnej Grecji. Według teorii kult św. Andrzeja i tradycja wróżb miłosnych wywodzi się ze starogermańskich wierzeń związanych z bogiem miłości, płodności i bogactw.
Chłopcy, mężczyźni też mają dzień poświęcony takim wróżbom - Katarzynki - wypada on w przeddzień dnia świętej Katarzyny czyli 24 listopada.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atulka
*
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sofia - Krakow
|
Wysłany: Pią 21:02, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Kim jest Bóg (istota Boga)?
· Pan Bóg powiedział o sobie "Jestem Który Jestem". Jest więc jedyną istotą , która swego istnienia nie zawdzięcza nikomu.
· Jest Duchem nieskończenie doskonałym, który posiada, wszystkie doskonałości w stopniu najwyższym.
· Bóg jest Stwórcą nieba i ziemi.
· Bóg jest Ojcem, od którego każdy z nas otrzymał duszę nieśmiertelną.
2) Co oznacza imię Boga "Jahwe"?
Imię Boga: Jahwe - Ja jestem wyraża doskonałość, pełnię Bożego istnienia. Można powiedzieć, że tak naprawdę i w pełni istnieje tylko Bóg. Wszystko inne istnieje tylko w jakimś stopniu, jest ograniczone czasem, miejscem, swoimi wymiarami. Bóg istnieje ponad wszelkimi ograniczeniami. On zawsze był, jest i będzie. W każdej chwili jest wszędzie obecny. Posiada wszelkie możliwe doskonałości. Stąd mówimy np., że Bóg jest: wieczny, wszechmocny, niezmienny, święty.
JEZUS CHRYSTUS
3) Kim jest Jezus Chrystus?
Jezus Chrystus jest Synem Bożym, który stał się człowiekiem, umarł na krzyżu i zmartwychwstał dla naszego zbawienia.
4) Życie Jezusa z Nazaretu.
Ojczyzną Jezusa była Palestyna, która za Jego czasów znajdowała się pod panowaniem cesarza rzymskiego Oktawiana Augusta. Rządził w niej król Herod Wielki. Jezus narodził się pod koniec jego życia. Matką Jezusa była Maryja poślubiona Józefowi z rodu Dawida. Józef był z zawodu cieślą. Jezus należał do wybranego narodu i choć był Synem Bożym podlegał przepisom prawa Mojżeszowego. Wzrastał i wychowywał się w mieście Nazaret. Prowadził życie ludzi ubogich. W Nazarecie miał krewnych, których według zwyczajów żydowskich Ewangelia nazywa "braćmi i siostrami". Za rządów cesarza Tyberiusza, gdy Poncjusz Piłat był namiestnikiem Judei, zaczął nauczać łudzi. Miał wtedy około 30 lat. Jak wielu innych wędrownych nauczycieli nauczał w całej Palestynie. Głosił, że nadeszło Królestwo Boże i że przyszedł zbawić ludzi. Swoją naukę popierał cudami. Gromadził wkoło siebie uczniów, a z nich wybrał dwunastu, zwanych apostołami. Po jakimś czasie, nie dłuższym niż trzy lata od rozpoczęcia nauczania został Jezus wydany przez arcykapłanów Annasza i Kajfasza Piłatowi, który Go skazał na śmierć krzyżową. Umarł na krzyżu, ciało Jego złożono w grobie. Trzeciego dnia zmartwychwstał i ukazał się kilkakrotnie apostołom i innym uczniom. Wreszcie odszedł do Ojca, poleciwszy wpierw uczniom, aby głosili Jego naukę wszystkim narodom.
DUCH ŚWIĘTY
5) Kim jest Duch Święty?
Duch Święty jest to trzecia Osoba Boska, która pochodzi od Ojca i Syna. Jest Im równy.
6) Kiedy ukazał się Duch Święty?
Duch Święty ukazał się po raz pierwszy w czasie chrztu Jezusa nad rzeką Jordan.
7) Kiedy Duch Święty zstąpił na Apostołów?
Duch Święty zstąpił na Apostołów pięćdziesiątego dnia po Zmartwychwstaniu Chrystusa.
Co uczynił Duch Święty gdy zstąpił na Apostołów?
Duch Święty zstępując na Apostołów w postaci ognistych języków, oświecił ich umysły, aby lepiej poznali naukę objawioną przez Jezusa Chrystusa, wzmocnił wolę i zapalił serca, aby głosili ją wszystkim ludziom. W tym celu udzielił im też darów mówienia rozmaitymi językami. (Dz 2,1-4).
9) Działalność Ducha Świętego w naszych czasach.
Duch Święty sprawia, że Kościół objawioną naukę Jezusa Chrystusa nieomylnie przechowuje i ogłasza. Duch Święty przebywa także w duszach ludzi sprawiedliwych. Uświęca nas łaską uświęcającą, pomaga nam łaską uczynkową na drodze do nieba i udziela nam Swych darów. Nazywamy Go - Uświęcicielem.
NAJŚWIĘTSZA MARYJA PANNA
10) Kim jest Najświętsza Maryja Panna?
Najświętsza Maryja Panna jest Matką Bożą, bo urodziła i wychowała Syna Bożego. Czcimy Ją jako Bogarodzicę.
11) Dlaczego Najświętszą Maryję Pannę nazywamy Niepokalanie Poczętą?
Najświętszą Maryję Pannę nazywamy Niepokalanie Poczętą dlatego, że od pierwszej chwili swego życia była pełna łaski, wolna od grzechu pierworodnego (dogmat Niepokalanego Poczęcia ogłosił papież Pius IX dnia 8.XII 1854 r.; uroczystość obchodzimy 8.XII).
12) Dlaczego Najświętszą Maryję Pannę nazywamy Wniebowziętą?
Najświętszą Maryję Pannę nazywamy Wniebowziętą, ponieważ Bóg zabrał Ją z ciałem i duszą do nieba (dogmat o Wniebowzięciu Matki Bożej ogłosił papież Pius XII dnia l.XI.1950 r.; uroczystość obchodzimy 15.VIII).
13) Kiedy Matka Boża została ogłoszona Królowa Polski?
Król Jan Kazimierz w czasie najazdu szwedzkiego w 1656 r. w katedrze lwowskiej złożył śluby, w których ogłosił Matkę Bożą Patronką i Królową Polski. W roku 1956 zostały odnowione śluby Jasnogórskie, a w 1920 r. papież Benedykt XV ustanowił dzień 3.V. jako święto Królowej Polski.
14) Dlaczego Maryję nazywamy Matką Kościoła?
Maryję nazywamy Matką Kościoła, ponieważ jest Ona dla wszystkich ludzi Matką duchową głównie z tytułu Jej zgody na Wcielenie Syna Bożego. Na prośbę biskupów całego świata, a szczególnie biskupów polskich papież Paweł VI na zakończenie III sesji Soboru Watykańskiego ogłosił Maryję Matką Kościoła.
Post został pochwalony 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renia
****
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sofia - Krakow
|
Wysłany: Nie 11:46, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Głównym tematem Adwentu jest oczekiwanie na Pana, rozważane w
rozmaitych
aspektach. Przede wszystkim oczekiwanie Starego Testamentu, wytrwale
zwróconego ku przyjściu Mesjasza. Mówią o tym proroctwa, które
liturgia w
tym czasie podaje wiernym do rozważania, aby obudzić w sercach
głębokie
pragnienie i potrzebę Boga, tak bardzo żywe w pismach prorockich, a
równocześnie, by wezwać ich do dziękczynienia Najwyższemu za
niezmierzony
dar zbawienia. Ono w rzeczy samej jawi się już na horyzoncie nie jako
wydarzenie przyszłe, obiecane tylko i wyczekiwanej przez wcielenie
bowiem
Syna Bożego i Jego narodzenie w czasie stało się rzeczywistością.
Odkupiciel przyszedł i w Nim spełniły się nadzieje Starego
Testamentu, a
otwarły nadzieje Nowego. Oto więc nowe oczekiwanie. Przyjście
Zbawiciela
ma się dokonać w sercu każdego człowieka, historia całej
ludzkości zaś
jest już teraz skierowana ku paruzji, tj. ku chwalebnemu powrotowi
Chrystusa na końcu czasów. W takich perspektywach należy słuchać i
rozważać czytania Adwentu.
Post został pochwalony 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarema
**
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sofia-Katowice
|
Wysłany: Nie 19:44, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wigilia Bożego Narodzenia
W Wigilię Bożego Narodzenia Kościół czyta nam Ewangelię, w której Anioł wyjaśnia św. Józefowi, że Dziecię, które urodzi Maryja jest poczęte z Ducha Świętego. Anioł powiedział także, że Dziecię to jest Zbawicielem świata; polecił nadać Dzieciątku imię Jezus, co znaczy Zbawiciel. W Wigilię Bożego Narodzenia nastrój radosny łączy się z pokutą. Na Mszy św. używa się szat koloru fioletowego i obowiązuje post.
W godzinach wieczornych Wszyscy zasiadamy do wspólnej wieczerzy poprzedzonej łamaniem się opłatkiem na znak, że ci, do których przychodzi Zbawiciel powinni miłować się. W wielu domach na początku wieczerzy czyta się Ewangelię o narodzeniu Pana Jezusa. Choinka przystrojona zabawkami, świeczki na choince, dary jakie wzajemnie sobie składamy na "gwiazdkę" powinny nam przypominać Pana Jezusa, Jego światło łaski, jakie przynosi. Siano na stole kładziemy na pamiątkę, że Pan Jezus urodził się w ubóstwie.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grazynka
**
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sofia - Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:09, 02 Gru 2007 Temat postu: Przepisy kulinarne |
|
|
Zapewne nie tu powinnam podać przepis na bigos, ale ponieważ idą Święta, więc pomyślałam sobie, że i tutaj w tej rubryce warto do tego przepisu zaglądnąć. Polecam wszystkim ten przepis.
Bigos STAROPOLSKI
Składniki Przepis
1 kg kapusty kiszonej
1 kg róznych miesiw : pieczeni wolowej, gotowanej wieprzowiny, szynki, wedzonki, dobrej kielbasy w dowolnych proporcjach
1 cebula
kilka grzybków suszonych lub w razie kryzysu grzybowego mozna dodac pieczarki ale to juz nie to samo
2-3 suszone sliwki
½ szklanki czerwonego wina lub madery
2 lyzki smalcu - czesto z niego rezygnuje
1 czubata lyzka maki
swiezo zmielony pieprz
sól do smaku Kapuste dobrze przeplukac 2-3 razy, jesli jest baaardzo kwasna, odcedzic na duzym sicie. Umiescic ja w duzym garnku, zalac niewielka iloscia wody i gotowac na malym ogniu bez przykrycia.
Miesa i wedliny pokroic w równe kawalki i dodac do kapusty (unikac tlustych kawalków). Wrzucic namoczone lub obgotowane grzybki (lub/i pieczarki pokrojone w kostke). Calosc gotowac dlugo, do calkowitej miekkosci, czesto mieszajac (sos nie moze zbyt szybko odparowac). Stopniowo dosypac sól oraz duzo pieprzu. Nie dodawac zadnych innych przypraw. Wrzucic sliwki.
Mozna, ale nie trzeba ; Na smalcu podsmazyc posiekana cebule, posypac maka, zrobic zasmazke (z dodatkiem zimnej wody). Zaciagnac bigos, podlac winem, gotowac kilka minut.
Dobrze jest przez kilka dni bigosu nie jesc, lecz na przemian zamrazac i odgrzewac.
Zaczarowana przepisem bieszczackim, polecam dodac galazke jalowca,(można go tu kupis na bazarze), odrobine suszonego majeranku, ziele angielskie pod koniec duszenia.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iwa
*
Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sofia
|
Wysłany: Nie 21:43, 02 Gru 2007 Temat postu: Boze Narodzenie |
|
|
“Na próżno Chrystus rodzi się w żłobie, jeśli się nie narodzi w Tobie...”
Słowa te przypominają nam tajemnicę Narodzenia Pańskiego, a także czas, który je poprzedza zwany ADWENTEM. Są to cztery niedziele poprzedzające Święta.
Przeciętny chrześcijanin, katolik może na te przypomnienia odpowiedzieć: przecież ja to wszystko znam, mam już za sobą wiele lat praktyk chrześcijańskich. Jednak przypominając je sobie doświadczony katolik może wzbogacić swoje religijne przeżycia, a ubogacając je we wspólnocie parafialnej stworzy lepszy duchowy klimat dla dzieci i młodzieży.
Słowo: “Adwent” pochodzi z języka łacińskiego od słowa: “Advenio” i znaczy po polsku: przychodzę, przybywam, ukazuję się, wybucham, przypadam w udziale. Od zarania chrześcijaństwa te znaczenia odnoszono do Narodzenia Mesjasza Chrystusa Jezusa zwanego też przez autorów natchnionych “Słońcem Sprawiedliwości”, które wzeszło światu pogrążonemu w ciemnościach błędu. Mroki te swoim łagodnym blaskiem rozprasza “Jutrznia Zaranna” Najświętsza Matka Chrystusa Niepokalanie Poczęta Dziewica.
Jeśli nam ma dar Adwentu przypaść w udziale, trzeba otworzyć nasze dusze.
Dla początkujących będzie to poznanie historii zbawienia i zapalenie w mrokach nieświadomości światła sumienia. U doświadczonych będzie to spojrzenie głębsze i szersze.
Wskutek ulegania pokusom spojrzenie na sprawy duchowe tępieje i trzeba je leczyć. Stąd konieczność odnowy - z języka greckiego: methanoją zwanej, u nas tłumaczone słowem: pokuta. Jeśli weszliśmy w koleiny przyzwyczajeń, nałogów, które nie pozwalają radować się z prawdy, dobra i piękna, to trzeba ponownie uprawić rolę naszego życia duchowego co w łacinie kościelnej wyraża słowo “recolligo” i “recolo”, oraz pochodzące od nich “recolectio” w polskim: rekolekcje. *
W ważnych momentach życia, przed podjęciem trudnej i doniosłej decyzji, gdy zaczynamy lub kończymy jakiś okres życia przeżywając jubileusz, a także, gdy codzienność staje się trudna do zniesienia pouczeni przez autorów natchnionych - odpocznijcie maluczko - podejmujemy trud rekolekcji.
W przygotowaniu i przeżyciu tych świętych ćwiczeń pomaga nam liturgia adwentowa. Czytania Mszy św. przybliżają nam zapowiedzi proroków Starego Testamentu opisujące czasy mesjańskie i sugerujące nam w jakim kierunku ma się dokonać nasze nawrócenie.
Jakie przymioty i jakie cnoty mamy zdobyć i wypracować, by się dokonała odmiana, byśmy odczuli żywo, że Pan przychodzi.
Z heroldów Chrystusa najmocniej przemawia najbliższy Mu święty Jan Chrzciciel. Jego osoba przedstawiona nam w Piśmie św., pełna powagi i surowości pozytywnie kontrastuje z wymaganiami jakie stawia: “Czyńcie to co do was należy”. Tymi słowami zdaje się do nas mówić: “Królestwo Boże w was jest” - jeśli dobrze pełnicie swoje obowiązki. Aby temu podołać trzeba utrzymywać swe życie duchowe w dobrej kondycji. Wymaga to czujności, świadomości swoich zadań, wciąż na nowo odświeżanej w praktykach religijnych. Wśród nich najpełniej methanoję sprawia w nas spowiedź św. połączona z Eucharystią. Pierwsza przywraca żywotność obumarłemu nieraz życiu duchowemu. Druga sprawia, że Bóg Wcielony przychodzi do nas, karmi swoim Ciałem i Krwią i napełnia serca radością dziękczynienia. Prastara praktyka pobożności radzi także, byśmy w odpowiedzi na hojną ofiarę Chrystusa odwzajemnili się darami; czy to w postaci odmówienia sobie miłych, a niekoniecznych w danym dniu pokarmów - stąd post w wigilię Bożego Narodzenia; czy też ofiarowali coś z rzeczy niekoniecznych do życia - będącym w potrzebie naszym bliźnim - to jest jałmużna. Całość tych praktyk ma przepoić serdeczna modlitwa.
Przyjście Chrystusa przypomina nam nasze poczęcie i narodzenie, które zapoczątkowało bezmiar łask Bożych umożliwiających powstanie nowego życia, jego wzrost i bytowanie wśród wielu przeciwności, zagrożeń i zmagań się ze słabością własną. Stąd potrzeba wdzięczności Bogu w Trójcy Jedynemu.
Łączy się z nią potrzeba rewanżu. O nas się troszczono - “gdyśmy byli jeszcze bezsilni” - więc i my czyńmy podobnie.
Jeśli nie mamy innych możliwości niech to będzie prośba zanoszona do Boga, by w swej Wszechmocy zaradził naszej niemocy i niedostatkowi i swoją Opatrznością ogarnął poczynające się życie.
W miarę sił istnieje jednak obowiązek podejmowania konkretnych starań i pracy - bo Bóg swoją Opatrzność sprawuje przez ludzi ubogacając ich w tym właśnie celu wspaniałymi nieraz darami i mocami. Ci zaś, których siły są szczupłe niech pomną, że drobne wysiłki podejmowane systematycznie dokonują rzeczy zdumiewających - krople wody bowiem drążą skałę. Podejmując ofiarnie i ochoczo te starania będziemy ludźmi “dobrej woli”.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atulka
*
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sofia - Krakow
|
Wysłany: Nie 22:30, 02 Gru 2007 Temat postu: swieta Bozego Narodzenia |
|
|
Święta Bożego Narodzenia to najbardziej uroczyste święta w naszej tradycji. Święta, na które wszyscy czekamy z utęsknieniem. Święta, do których przygotowujemy się długo i starannie. Są to dni, kiedy poświęcamy więcej czasu i ciepła swojej rodzinie, bliskim i nieznajomym.
Gdy siadamy do kolacji wigilijnej, stawiamy dodatkowe nakrycia dla tych, którzy nie mają z kim podzielić się opłatkiem. W ten dzień nikt nie powinien być samotny i opuszczony. Musimy o tym pamiętać...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|